Szybki post dotyczący bransoletki, którą zrobiłam z tzw. resztek, czyli: przykrótkiego łańcuszka, pojedynczych metalowych zawieszek i krótkiego sznurka woskowanego :)
Do łańcuszka zamocowałam zawieszki i na jego obu końcach zawiązałam sznurek woskowany. Regulację bransoletki wykonałam za pomocą tzw. splotu zderzakowego :) ot, cała filozofia :)
Na powyższym zdjęciu możecie też zobaczyć bransoletkę zrobioną ze splecionych drucików, które pochodzą ze słuchawek (w poprzednim poście prezentowałam bransoletkę z izolacji kabelków, tutaj wykorzystałam to, co mi zostało, czyli kolorowe przewody).
Wykonywanie biżuterii tego typu najbardziej mnie cieszy, bo lubię, kiedy powstaje coś nowego z przedmiotów, które pozornie na nic się już nie przydadzą :)
buziaki :*